Rodzice rozpoczęli walkę o życie swojego dziecka. Dla Marysi jest wciąż szansa! W zeszłym roku w USA opracowano specjalną terapię genową, która stała się nadzieją dla takich dzieci jak moje (więcej o leku i terapii genowej
TUTAJ). Wystarczy tylko jedna dawka na całe życie! Jednorazowy wlew preparatu dostarcza kopię uszkodzonego genu SMN1 i przywraca jego funkcje, a co za tym idzie – zatrzymuje powolne umieranie mięśni! Problemem jest dostępność tego leczenia.
By Marysia mogła wziąć udział w terapii, potrzebne jest aż 8 milionów złotych! Ogromna kwota i jednocześnie bardzo mało czasu. Marysia niebawem kończy roczek, a warunkiem podjęcia leczenia jest to, że dziecko nie może przekroczyć drugiego roku życia.
W serwisie siepomaga.pl trwa zbiórka pieniędzy na lek ratujący życie dziecka. Już udało zebrać się ponad milion złotych. Brakuje jeszcze 7 milionów złotych, a mamy na to jedynie rok!
Szczegóły na temat choroby dziecka oraz możliwość przekazania dowolnej kwoty znajdziemy w serwisie siepomaga.pl - kliknij tutaj!
Natomiast na Facebooku możemy śledzić losy dziecka - kliknij lub wziąć udział w licytacjach na rzecz Marysi Miąsko - kliknij.