Budowa drugiego ronda tzw. "pod ochronką" powinna rozpocząć się "pełną parą" już kilka miesięcy temu. Tak się jednak nie stało.
fot. WieliczkaCity.pl
Front robot wstrzymała sytuacja dotycząca jednego ze znajdujących się przy rondzie budynków, co opóźniło prace. W przypadku obiektu przy ul. Lednickiej 3 Urząd Marszałkowski, gdyż on jest inwestorem, a w jego imieniu Zarząd Dróg Wojewódzkich, doszedł do porozumienia z mieszkańcami, nie uzgodniono jednak wspólnego stanowiska z mieszkańcami budynku przy ul. Lednickiej 1. Całą procedurę odszkodowawczo - wywłaszczeniową przeprowadza Wojewoda Małopolski. Mieszkańcy nie chcieli opuścić obiektu, prawdopodobnie z przyczyny finansowej – właściciele oczekiwali wyższej wyceny nieruchomości. Wycenę urzędową budynku i lokali prowadził zgodnie z procedurą Wojewoda. Dlatego 29 lipca miała być przeprowadzona egzekucja administracyjna - budynki muszą być rozebrane, inaczej inwestycja nie będzie mogła być zakończona.
Jak poinformował dziś Roman Leśniak z Zarządu Dróg Wojewódzkich w Krakowie obeszło się bez egzekucji administracyjnej (eksmisji), budynek w końcu został opuszczony i w dniu wczorajszym został przekazany Wykonawcy. Również wczoraj udało się odłączyć wszystkie media i Wykonawca po dokonaniu rozbiórki budynku będzie mógł ruszyć z pełnym frontem robót. Niestety, cała ta sytuacja spowoduje opóźnienie terminu zakończenia tego zadania (nie z winy Wykonawcy) - póki co nie wiadomo o ile przeciągną się prace przy tej inwestycji wartej 7.850.000 PLN. Krótko mówiąc mieszkańcy muszą liczyć się z utrudnieniami w tym rejonie znacznie dłużej niż pierwotnie zakładano.
