Kiedy mieszkanka powiatu wielickiego zorientowała się, że ktoś pobiera pieniądze z jej konta płacąc za zakupy w różnych sklepach, zgłosiła sprawę Policji. Okazało się, że 18 października zgubiła portfel, a w nim dokumenty, biżuterię pieniądze w kwocie 1650 złotych oraz właśnie kartę bankomatową. Policjanci z wydziału kryminalnego wielickiej komendy w toku intensywnego dochodzenia ustalili, że kartą posługuje się 33-letnia kobieta, która znalazła portfel i zamiast go zwrócić postanowiła zrobić użytek z jego zawartości.
19 października kryminalni zatrzymali w Wieliczce wytypowaną 33-latkę. Do zatrzymania doszło przed placówką bankową, gdzie kobieta podszywając się pod poszkodowaną, podrobiła podpis poszkodowanej i otworzyła rachunek bankowy na nazwisko poszkodowanej w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. W trakcie przeszukania, mundurowi ujawnili przy kobiecie środki odurzające. Okazało się, że mieszkanka Wieliczki, co najmniej 7 razy, posłużyła się skradzioną kartą i zapłaciła bądź próbowała zapłacić nią zbliżeniowo za zakupy w różnych sklepach. Pokrzywdzona wyceniła wartość poniesionych strat na kwotę ok. 200 złotych.
33-letnia kobieta usłyszała łącznie dziesięć zarzutów. Kobieta odpowie za przywłaszczenie mienia, kradzież z włamaniem, na konto pokrzywdzonej i dokonywanie kilkakrotnie płatności nie swoją kartą bankomatową, oszustwo poprzez podrobienie podpisu i otwarcie rachunku bankowego w celu osiągnięcia korzyści majątkowej a także posiadanie środków odurzających. Grozi jej kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
KPP Wieliczka