Motyw konia, niezwykle wdzięczny i malowniczy, jest nierozłącznie związany z polską sztuką, zwłaszcza w nurcie realistycznym. Lecz raczej mało kto wie, że te sympatyczne zwierzęta od kilkuset lat brały czynny udział we wszelkich, ciężkich zadaniach w kopalni soli. Ostatnim koniem, który pracował w wielickich podziemiach była klacz Baśka. Swą długoletnią służbę w kopalni zakończyła dopiero w 2002 r. Wielowiekowa obecność koni w historii kopalni soli stała się inspiracją do zorganizowania wystawy, na której zaprezentowane zostanie 30 obrazów czołówki polskich malarzy XIX i XX wieku.
Artur Grottger - Sprzedaż konia w Śledziejowicach, w zbiorach Muzeum Narodowego w Krakowie. Fot. Pracownia Fotograficzna Muzeum Narodowego w Krakowie
Wystawa poświęcona jest koniom, ale nie tym pracującym w kopalni, lecz tym, których używano do prac gospodarskich, biorących udział w bitwach wojennych czy polowaniach. Wielu artystów chętnie uwieczniało konie na swych obrazach, a niektórzy stali się perfekcjonistami w utrwalaniu ich wizerunków na płótnie. Niekwestionowanymi mistrzami, aż po współczesne nam czasy byli słynni malarze koni z rodziny Kossaków: Juliusz, Wojciech i Jerzy – dzieła wszystkich trzech zostaną zaprezentowane na wystawie. Najstarszymi obiektami będą ikony przedstawiające świętych na koniach, natomiast cykl obrazów zakończą prace autorów z lat 50 i 60- tych XX w. Do ciekawszych obiektów zaliczyć można szkic leżącego konia autorstwa Jana Matejki, a także obrazy Piotra Michałowskiego, Januarego Suchodolskiego czy Tadeusza Rybkowskiego. Warto zwrócić uwagę na „Szał” Władysława Podkowińskiego (szkic), który był wstępem do większego i bardziej znanego dzieła, będącego własnością Muzeum Narodowego w Krakowie.„Sprzedaż konia w Śledziejowicach” Artura Grottgera - z uwagi na temat, miejsce powstania i słynnego autora, został wyróżniony na wystawie. Znany malarz bywał gościem w dworku nieopodal Wieliczki i pozostawił interesujące dzieła związane z tą okolicą.
Wystawę można zwiedzać od 16 listopada 2012 r. do 19 lutego 2013 r.
