.




Opublikowano: 2020-11-30

Smutna historia pewnej bitwy – cz. 2



Pochowano ich razem, bez imion, bez nazwisk. Tam, gdzie padli – pod murem gdowskiego cmentarza. Mieszczanie, rzemieślnicy, górnicy. Byli patriotami, dlatego pełni nadziei przyłączyli się do powstania krakowskiego.


Przed bitwą

Pułkownik Suchorzewski, poznaniak o miernym pojęciu na temat podkrakowskiej topografii, uznał, że Bochnię opanuje równie łatwo jak Wieliczkę. Zupełnie jakby nie brał pod uwagę ani rozwścieczonych chłopów, ani samych Austriaków, którzy pod dowództwem Ludwiga von Benedeka wcale nie zamierzali schodzić krakusom z drogi. Pułkownik Benedek miał pod swoją komendą 500 pieszych i 170 konnych.

Wielu wieliczan dołączyło pod powstańcze sztandary. 25 lutego upływał w mieście pod znakiem patriotycznej krzątaniny, przy dźwiękach Mazurka Dąbrowskiego granego przez górniczą orkiestrę. „Chwila była podniosłą i rozrzewaniającą. Rodzice żegnali synów, żony mężów, a duszpasterze swe owieczki, z których połowa już więcej wrócić nie miała”.

Noc 25 na 26 lutego minęła powstańcom w niezłych chyba nastrojach. Stanęli obozem w Łazanach i czekali świtu przy napitku, wśród rozmów oraz pieśni. „Wczas rano górnik Andrzej Orża zabębnił pobudkę”. Powstańcy ruszyli do Gdowa. Krakusi obserwowali most na Rabie, zaś pozostali rozeszli się po wsi, szukając jakiegoś posiłku.

Bolesny bilans

Suchorzewski ani bitwy nie planował, ani nie spodziewał się jej, skoro siły pułkownika Benedeka z taką łatwością rozbiły powstańców. Zresztą głównodowodzący nawet nie pofatygował się na pole bitwy. Był tak pewny swego, że znalazł czas na przekąskę pod którymś gościnnym dachem.

Starcie przeszło do historii jako bitwa pod Gdowem, może jednak być, że lepiej pasowałaby nazwa „rzeź pod Gdowem”. Jej bilans to 154 poległych Polaków, 59 wziętych do niewoli. Tymczasem Austriacy nie stracili ani jednego żołnierza, a ranny w kolano został… koń oficera sztabowego.

W tamtych czasach narodowa świadomość nie była jeszcze rozwinięta w stopniu, jaki wydaje się nam naturalny i oczywisty. Przywiązana do ziemi ludność, biedna w biednej Galicji nie bez kozery zwanej „Golicją”, była daleka od patriotycznych uniesień. W objedzonych lebiodą ludziach łatwiej szło rozbudzić złość, niż poczucie narodowej jedności. Zaborca wykorzystał to skwapliwie, szybko tłumiąc rewolucję krakowską.

Za największą tragedię uznać należy zatem fakt, że tamtego strasznego dnia Polak przelewał krew Polaka. Okrążonych pod cmentarnym murem powstańców dożynali chłopi, a czynili to z taką zajadłością i wściekłością, że aż Austriacy musieli interweniować. Choć po prawdzie oni też okazali się wyjątkowo okrutni – jeńców traktowali brutalnie, uciekinierów ścigali bez litości.

Trzy doły pod murem

Pod cmentarnym murem wykopano trzy doły. Wrzucono do nich ponad 150 ciał odartych z ubrań, pokaleczonych. Nikt nie troszczył się o imiona i nazwiska poległych. Podobno nawet krzyża nikt na tej posępnej mogile nie ustawił. Dopiero w roku 1906 nad zbiorowym grobem powstańców krakowskich zostanie usypany kopiec, na nim zaś pojawi się pomnik z rozpaczającą Rachelą-Polską i napisem „Boże zbaw Polskę”.

Wieliczanie musieli przeżyć wielką trwogę na widok powstańczych niedobitków czmychających przed austriacko-chłopską pogonią. Mieszkańcom nie zostało nic innego, jak tylko na powrót wywiesić dwugłowe cesarskie orły i opłakać synów, mężów…

Wszystkie cytaty pochodzą z: Louis J. T., Kronika rewolucyi krakowskiej w roku 1846, Kraków 1898
Ilustracja: Śmierć Edwarda Dembowskiego, J. M. Dziekoński



   











35 lat Orkiestry Dętej Podstolice  
Data: 25.09.2022
Lokalizacja: Wieliczka

25 września w hali sportowej Solnego Miasta odbędzie się koncert jubileuszowy Orkiestry Dętej „Podstolice”, podsumowujący 35 lat działalności orkiestry.
35 lat Orkiestry Dętej Podstolice
Wehikuł Czasu 2022  
Data: 18.09.2022
Lokalizacja: Wieliczka

18 września Mediateka-Biblioteka Miejska w Wieliczce zaprasza na kolejną, trzecią już edycję „Dnia z Historią Średniowiecza – Wehikuł Czasu”. Tym razem przybliżymy historię schyłku średniowiecza, jakim był wiek XV.
Wehikuł Czasu 2022